wtorek, 25 stycznia 2011

Śniadanie ze Scotem - Breakfast with Scot


Breakfast with Scot, czyli jak wytłumaczyć chłopcu, żeby zachowywał się jak chłopiec. Kanadyjska produkcja, która nie do końca wykorzystała swój potencjał. Ciepła komedia o dwóch gejach, którzy trzymają się konwenansów. W pewnym momencie w ich życiu pojawia się Scot, który jest "barwnym" dzieckiem. Historia o tym jak radzić sobie z odmiennością, nie tylko seksualną.

K. A.

The Kids Are All Right



 

Ostatnimi czasy bardzo popularne stają się filmy w których występuje wątek gejowski lub lesbijski. Amerykańska produkcja "The Kids Are All Right" jest tego przykładem. Na pierwszy rzut dziwna rodzina - dwie matki, dwójka dzieci. Sytuacja komplikuje się, gdy pojawia się przysłowiowe piąte koło u wozu - ojciec, zwany też dawcą spermy.Wątek homoseksualny jest, rodzina jest unikalna, ale problemy uniwersalne.
Komedia na granicy dramatu z ciekawymi rolami Annette Bening, Julianne Moore i Marka Ruffalo.

K.A.

środa, 19 stycznia 2011

Ślub Ewy i Gosi

Na stronie Queer Cafe można znaleźć informacje związane z przygotowaniami oraz ślubem dwóch z założycielek kabaretu Barbie Girls: Ewy i Gosi. Ślub odbył się 6 grudnia 2010 na pokładzie samolotu rejsowego. W Polsce to coś zupełnie nowego, nic wiec dziwnego, że wzbudziło nawet zainteresowanie mediów. Dziewczyny gościły w popularnym programie "Między kuchnią a salonem", gdzie prezentowały przygotowane na ślub kreacje. Zachęcam do zapoznania się z relacją!
ak

Barbie Girls

Z racji, że sesja powoli zaczyna pukać do naszych drzwi, przyda nam się mała przerwa w nauce, najlepiej na wesoło. Nic tak nie poprawia humoru jak dobry kabaret, dlatego też moja propozycja na dziś: Barbie Girls. Jest to kabaret nieco inny niż wszystkie, bo założony przez lesbijki i utrzymany w bliskiej nam ;) tematyce queer. Polecam!

Nieco informacji o kabarecie możecie znaleźć w Wysokich Obcasach i queerowym piśmie Interalia.

ak

niedziela, 16 stycznia 2011

Zamiana

Tu znajdziecie Państwo wywiad z Katarzyną Kozyrą ( przeprowadzony przez Karola Radziszewskiego i Marcina Różyca)  http://www.dikfagazine.blogspot.com/. Zgodnie z naszą umową, proponuje Państwu ten tekst, zamiast niedostępnego online tekstu o teatrze Warlikowskiego.

poniedziałek, 20 grudnia 2010

Drag king + trip hop :)


Nie tylko Freddie i Annie przebierali się w swoich teledyskach. Przedstawiam Wam Beth Gibbons i jej zespół Portishead w elektryzującym utworze "Glory box". Poza teledyskiem również tekst jest niezłym materiałem do analizy :) Kolejny przykład, że wychodzenie poza płeć w kulturze jest całkiem popularne.
No i oczywiście niezwykle nastrojowa muzyka. Na samotne wieczory.

A.W.

niedziela, 19 grudnia 2010

Model na topie!

Andrej Pejic to 18-letnie objawienie świata mody, które ma szanse mocno zamieszać w męskim modelingu, a z odrobiną szczęścia nawet w damskim - Andrej uznawany jest za najbardziej kobiecego modela w branży. Porównując go z niektórymi modelkami, ciężko się z tym nie zgodzić. Andrej wyróżnia się niesamowicie kobiecą urodą. Wiele z osób uzna go na początku za dziewczynę.

Najnowsze zdjęcia Andreja zmuszają do refleksji na temat coraz silniejszej zamiany ról typowo przypisywanych kobietom
 i mężczyznom. Panie stają coraz bardziej męskie, a Panowie prezentują typowo kobiece cechy. W przypadku Andreja chodzi jednak o wygląd zewnętrzny, ktory w magazynie Tush został dodatkowo podkreślony damskimi ubraniami, makijażem i... oliwką do ciała.

Uważacie, że ma sznase zawojować świat mody?
Myślicie, że ktokolwiek uznałby
 osobę na tych fotografiach za mężczyznę?







A.D

sobota, 11 grudnia 2010

Japońska wersja campu?



Wykonanie na żywo jednej z najpiękniejszych ballad zespołu X Japan pt. "Tears". Zespół uznawany jest powszechnie za jednego z prekursorów i najsłynniejszych przedstawicieli tzw. j-rocka, czyli po prostu japońskiego rocka. Został założony w 1982 roku,  rozwiązany w 1997, a następnie reaktywowany w roku 2007 już bez najbardziej chyba lubianego przez publiczność Hideto "hide" Matsumoto ("czerwony" gitarzysta w clipie, gra solówkę), który po rozwiązaniu zespołu popadł w depresję, a w roku 1998 popełnił samobójstwo... Motto zespołu brzmiało: "Psychodeliczna Przemoc - Zbrodnia Wizualnego Szoku". X Japan uznawani są za pionierów i niedoścignionych przedstawicieli tzw. "visual kei", czyli nurtu w japońskiej muzyce rockowej nawiązującego w sferze estetyczno-wizualnej do glam rocka i punka. Jak łatwo zauważyć powyżej, "visual kei" charakteryzuje się szokującym wyglądem muzyków, uderzającym, agresywnym makijażem i bogato zdobionymi strojami o częstokroć androgynicznej estetyce.

Zjawisko w Japonii dość ciekawe, jak i zresztą sam j-rock, którego przynajmniej w wykonaniu X Japan polecam, bo zespół jest naprawdę świetny :) Jak Wam się podoba? Co myślicie?


P. D.

wtorek, 30 listopada 2010

W najbliższy czwartek wykład zamiast ćwiczeń.

Proszę Państwa,
w najbliższy czwartek wyjątkowo zamiast ćwiczeń będzie wykład. Choroba mnie dopadła;/ MS

niedziela, 21 listopada 2010

Wykład!

Wzakładce wykłady sugestie do najbliższych zajęć o ciele.
mb

Zmiana terminu wykładu z 25 listopada

Proszę Państwa o sugestie, kiedy może się odbyć wykład. 25 listopada (czwartek) nie moge być na uczelni przed 14.
Mi odpowiada najbliższy wtorek (godz. od 11 do 15) lub czwartek o 14:30???
pozdrawiam mb

Wykład dotyczący ciała

Tytułem wstępu do najbliższego wykładu o ciele, cielesności itp. proponuję lekturę zdjęć i fimów dotyczących francuskiej performerki Orlan. Kilka linków:
http://www.youtube.com/watch?v=IQ1Ph-Pprj4

oraz http://www.orlan.net/

Uwaga: tylko dla ludzi o silnych nerwach:-)

pozdrawiam mb

czwartek, 11 listopada 2010

Szowinistyczna Reklama (?)

Firma Suit Supply, specjalizująca się w produkcji eleganckich garniturów, wystartowała z bardzo kontrowersyjną kampanią reklamową o nazwie Shameless. Kolekcja męskich ubrań jest wyraźnie skierowana do silnych, dominujących mężczyzn (a w każdym razie takich, którzy chcieliby być w taki sposób postrzegani). Na plakatach ubrani w wysmakowane garnitury mężczyźni obezwładniają swoim urokiem kobiety. Modele biorą udział w bardzo odważnych i szowinistycznych scenach, takich jak seks na blacie kuchennym lub 'obmacywanie' podczas jazdy samochodem.

Holenderska marka została już skrytykowana przez organizacje walczące z przemocą wobec kobiet za "upadlanie płci żeńskiej". Przemawia do Was taka reklama? Czy może zgadzacie się, że to gruba przesada?







A.D

wtorek, 2 listopada 2010

BYĆ KOBIETĄ, CZYLI NIEJEDNA Z JEDNĄ

Ze zdjęciami, jakie za chwilę będziecie mogli zobaczyć, zupełnie znienacka zetknęłam się na festiwalu teatrów lalek. Związek żaden nie zachodzi - po prostu organizatorzy festiwalu postanowili zabrać głos w dyskusji o... To jest właśnie dobre pytanie: o czym? O profilaktyce raka, o zdrowiu, o macierzyństwie czy może o kobiecości?

Na tylu i jeszcze więcej płaszczyznach można rozpatrywać ten problem. Każda z tych płaszczyzn w jakiś sposób godzi w człowieka, dotyka go z różnorakiej strony. A jednak, kiedy już przyjdzie uporać się z chorobą, "oswoić" ją i nauczyć się z nią żyć, zostaje kwestia trudniejsza do przyjęcia dla kobiety niż sama choroba.

Nie ukrywajmy - dla wielu mężczyzn to nieodzowny atrybut kobiecości. Dla kobiet to coś, co stanowi o ich płci. Te dwa punkty widzenia zazębiają się, sprawiając, że w razie choroby dramat przenosi się w sferę psychiki. Prosta operacja wywołuje fundamentalne pytanie: czy dalej będę (się czuła) kobietą?

To, co za chwilę zobaczycie, to kolejny głos w dyskusji o kobiecości i jej miejscu, jej roli, wygłaszany z pozycji życiowego dramatu, z którym każda z nich, niejedna z jedną, na pewnym etapie życia musiała sobie poradzić.







S.D.

środa, 27 października 2010

Smak dzieciństwa... ;)



Utwór miał wyrażać męski punkt widzenia na ruch wyzwolenia kobiet (z przymróżeniem oka, oczywiście). Teledysk jest parodią brytyjskiej opery mydlanej pt. "Coronation Street". W pruderyjnej, zawsze politycznie poprawnej i czystej jak łza Ameryce nie był emitowany ze względów "obyczajowych", zapewne żeby nie gorszyć ponad miarę tamtejszej kryształowej młodzieży... Pierwszy teledysk, jaki w życiu widziałem i zapamiętałem;)

Zwróćcie uwagę na te niezwykłe kreacje aktorskie, a w szczególności prawdziwie kobiecą Miss Mercury:)

P. D.

wtorek, 26 października 2010

Spotkanie z Agnieszką Graff w najbliższy piatek o godzinie 18.00 w Centrum im. L.Zamenhofa. Autorka opowie o swojej nowej książce "Magma", a w rolę prowadzącej wcieli sie prof. Małgorzata Kowalska.

Teksty - ćwiczenia.

Teksty do ćwiczeń czekają na Państwa w czytelni. Zostawiłam wam wybrane fragmenty z "Świata bez kobiet" Agnieszki Graff i "Dziewczyny wyjdźcie z szafy" Anny Laszuk oraz tekst Ingi Iwasiów. Tutaj znajdziecie tekst Jacka Kochanowskiego "Czy gej jest mężczyzną?. Przyczynki do teorii postpłciowości.http://spotkaniazgenderem.blogspot.com/2010/06/o-meskosci-i-niemeskosci-gejow.html

poniedziałek, 25 października 2010

I nie opuszczę cię aż do śmierci - artykuł o związkach partnerskich

Interesujący artykuł. Inicjatywa bardzo mi się spodobała i wizualnie, i światopoglądowo.
A co Wy sądzicie?
KA

Poniżej fragment, a całość pod adresem - http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35769,8550135.html


Ślub? Dla Kuby i Ryszarda tylko nad polskim morzem. Dla Ygi i Ani w tiulach i koronkach, koniecznie w Łazienkach, na tle Belwederu. Wojtek i Jerzy wolą wybieg dla antylop w warszawskim zoo. Na razie mają swoje marzenie tylko na obrazku - dziesięć par homoseksualnych z całej Polski pozowało do udawanych zdjęć ślubnych, żeby walczyć o prawo do zawarcia związków partnerskich

Anna Smarzyńska, wrocławianka, fotografka, od lat żyje w partnerskim związku z Mirosławą Makuchowską, przewodniczącą wrocławskiego oddziału Kampanii Przeciwko Homofobii. Razem wychowują syna Ani.

- Zdarza mi się dorabiać na ślubach i weselach - opowiada o swoim pomyśle. - Pomyślałam, że to przykre, że nie mogę sfotografować par jednopłciowych w Polsce podczas takich ceremonii. Stąd przyszedł mi do głowy pomysł zdjęć par, które chciałyby zawrzeć związek. Mam nadzieję, że kiedy ludzie je zobaczą, może część społeczeństwa przekona się do związków partnerskich. Nie wierzę w cuda, ale byłoby świetnie, gdyby choć kilka procent Polaków zmieniło swoje nastawienie do tej sprawy.

poniedziałek, 18 października 2010

Mała zmiana

Moi drodzy i moje drogie,
teksty do pierwszych ćwiczeń czekają na Państwa w czytelni. Zrezygnowałam z części tekstu Pawła Dybla(skserowałam Państwu tylko najważniejsze dla mnie fragmenty). Można zajrzeć dodatkowo do tekstu Anny Titkow, fragmentu z książki  "Tożsamość polskich kobiet", gdzie autorka opisuje szeroki kontekst kategorii gender. Wszystkie teksty znajdziecie w segregatorze "Gender-fakultet".
Pod tym linkiem czeka na Was wersja elektroniczna albumu "Sex &gender. Traktat o rzeczach codziennych". Proszę rzućcie okiem  http://tsy.art.pl/gender.pdf