Firma
Suit Supply, specjalizująca się w produkcji eleganckich garniturów, wystartowała z bardzo kontrowersyjną kampanią reklamową o nazwie
Shameless. Kolekcja męskich ubrań jest wyraźnie skierowana do silnych, dominujących mężczyzn (a w każdym razie takich, którzy chcieliby być w taki sposób postrzegani). Na plakatach ubrani w wysmakowane garnitury mężczyźni obezwładniają swoim urokiem kobiety. Modele biorą udział w bardzo odważnych i szowinistycznych scenach, takich jak seks na blacie kuchennym lub 'obmacywanie' podczas jazdy samochodem.
Holenderska marka została już skrytykowana przez organizacje walczące z przemocą wobec kobiet za "upadlanie płci żeńskiej". Przemawia do Was taka reklama? Czy może zgadzacie się, że to gruba przesada?
A.D
Nie bardzo rozumiem, gdzie na tych zdjęciach widać "upadlanie płci żeńskiej", na każdym z nich pani wygląda na co najmniej tak samo zadowoloną jak pan;) A seks na blacie kuchennym określiłbym innym przymiotnikiem niż "szowinistyczny" (zresztą ona i tak spokojnie popija kawę, ma czas na wszystko:P). Ale żeby było bardziej sprawiedliwie, zawsze pani może zamienić się z panem miejscami, przynajmniej na jakiś czas... Reklama do mnie nie przemawia, bo nie podoba mi się żaden z zaprezentowanych garniturów, ale ostentacyjnego erotyzmu (w wydaniu płci obojga na załączonych obrazkach) nie myliłbym z upadlaniem kogokolwiek w powyższych konfiguracjach. Reklama jest w oczywisty sposób chybiona, bo ostatnią rzeczą, na jaką zwróciłem uwagę podczas oglądania zdjęć było to, w co akurat ubrany jest mężczyzna, ale to już problem producenta;)
OdpowiedzUsuńOt, męski punkt widzenia;)
P. D.
Ja również nie widzę tu "upadlania płci żeńskiej". Chyba, że ktoś brzydzi się w ogóle heteroseksualizmem - wówczas każde zdjęcie nawiązujące do heteroseksualizmu będzie podłe. A w gender chyba nie o to chodzi prawda?
OdpowiedzUsuń